Przy nowym albumie wokalistce pomagali producent muzyczny, pianista i aranżer Grzegorz Stasiuk (przez osiem lat był klawiszowcem w zespole Psychodancing Macieja Maleńczuka) oraz autor wszystkich tekstów Michał Zabłocki (pisał m.in. dla Grzegorza Turnaua i Czesława Mozila) i kompozytor wszystkich piosenek Andrzej Bonarek, obecnie szef muzyczny Małopolskiego Ogrodu Sztuk.
"Zabłocki stworzył coś na wzór concept albumu - opowiedział historie skupione wokół spraw damsko-męskich, składające się w jedną spójną całość. Tytuł płyty zdradza, że nie są to koniecznie historie szczęśliwe" - opowiada wokalistka.
"Co mnie szczególnie uderzyło u Michała, to znajomość natury kobiecej. Groźny typ! Gdyby był psychologiem, kobiety by waliły do niego drzwiami i oknami" - podkreśla Jurksztowicz.
Pierwszym singlem promującym album jest "Mój książę".
Jurksztowicz na przełomie lat 80. i 90. XX wieku wzięła udział w serii koncertów "Dyskoteka Pana Jacka", organizowanym przez Jacka Cygana. Nagrała piosenki do wielu filmów i seriali TV, takich jak "Kingsajz", "W pustyni i w puszczy", "Kubuś i Hefalumpy", "Na dobre i na złe", "Ranczo". (PAP Life)