Premiera krążka zbiega się z 25-leciem pracy artystycznej piosenkarki. W trakcie przerwy od nagrań, wokalistka skupiła się na wychowaniu syna. Podróżowała również po całym świecie. Odwiedziła między innymi Brazylię i Kolumbię. Inspiracje dźwiękami i kulturami z różnych zakątków globu doskonale słychać na albumie "Aya".
Utrzymane w alt-folkowym klimacie utwory na płycie opowiadają o uzdrawiającej sile miłości, a także są próbą rozliczenia z przeszłością. Artystka zadedykowała swoją najnowszą płytę niedawno zmarłemu ojcu. Ale to nie jedyny powód, który sprawia, że podczas słuchania nowego albumu można przeżyć wiele wzruszeń.
"Aya" to pierwszy od 10 lat album Kasi Kowalskiej i dziewiąty w dotychczasowym dorobku wokalistki. (PAP Life)