ON AIR
od 07:00 Śniadanie Mistrzów zaprasza: Łukasz Wojtusik

MUSICA POETICA 2018

Festiwal Paschalny Musica Poetica, odbędzie się w Bazylice Katedralnej w Tarnowie 21-24 marca 2018 r.

Będzie to VIII edycja ważnego, regionalnego festiwalu muzycznego, który odbywa się przed Wielkanocą. Podczas 4 dni prezentowane będą dzieła światowego i polskiego dziedzictwa kulturowego, ze szczególnym uwzględnieniem muzycznego okresu XVII i XVIII wieku. Utwory festiwalowe wykonywane są zgodnie z historyczną praktyką, na dawnych instrumentach.

W programie zaplanowanym przez Jana Tomasza Adamusa dyrektora artystycznego, znalazły się utwory np.: Vivaldiego, Bacha, Muffata, Pärta, Monteverdiego czy Frescobaldiego. Wystąpią m.in.: Capella Cracoviensis, Soundguardians, Rie Kimura, Mariusz Grochowski, Agnieszka Oszańca, Emanuella Galli, Fabio Bonizzoni. Atutem festiwalu jest atrakcyjnie skonstruowany program i znakomite wykonawstwo. Organizatorzy zaprosili do aktywnego tworzenia koncertu chóry amatorskie oraz indywidualnych śpiewaków amatorów, również debiutantów. Po raz drugi utworzony zostanie Chór Społeczny, który wykona dzieło JS Bacha - O Jesu Christ, meins Lebens Licht BWV 118. Utwór będzie prezentowany z towarzyszeniem Capelli Cracoviensis podczas inauguracji festiwalu.

Organizatorzy: Centrum Sztuki Mościce, Urząd Miasta Tarnowa, Fundacja Rozwoju Sztuki Sonoris i Capella Cracoviensis zaplanowali także wydarzenia towarzyszące.  Wykłady i pokazy obiektów prowadzone przez Ks. T. Bukowskiego Dyrektora Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie, prezentujące „Pasję w działach sztuki”. Plenerową wystawę „Sacrum miejsca” prof. Leszka Mądzika eksponowaną od 19.03 do 30.04.2018 w Mościcach. Festiwal rozpocznie spektakl plenerowy poprzedzony warsztatami teatralnymi dla młodzieży pod kierunkiem prof. Leszka Mądzika.

Robiąc wspólnie rzeczy trudne, budujemy innowacyjne społeczeństwo. Zachłannie czerpiemy z życia rzeczy najbardziej wartościowe. Dążymy do piękna, formujemy wartości. Wspólnie śpiewając, wspólnie oddychamy. Dzięki temu wszystko jest możliwe.

MUSICA POETICA 2018

„Musica humana” – muzyka ludzka – to tytuł pierwszego wieczoru festiwalu, ale w gruncie rzeczy obejmuje aż trzy koncerty z czterech. Przynależą przecież do niej i „Jeden z faryzeuszy” i „Lagrime mie” – Łzy moje. Wszystkie w różny sposób dotykają kondycji człowieka. Kondycji marnej, ale zarazem wspaniałej. Kondycji, do której przynależy ból, a nawet najniższa podłość, ale i miłość, wybaczenie i wspaniałość twórczość. Umiejętność wznoszenia pod niebiosa zarówno dzieł własnego serca, jak rąk i umysłu, oraz godnego chwalenia dzieł Najwyższego.

Musica humana przez wieki kojarzona była z musica instrumentalis. Muzyką niebiańską miała być domniemana, teoretycznie istniejąca muzyka sfer. Poznawana na ziemi poprzez matematyczną naukę muzyczną, której ewentualną konkretyzacją, już jako postać ułomna, mógł być polifoniczny śpiew. Skażony namiętnością i zmiennością, czyli przemijalnością, marną doczesnością – czymś całkowicie obcym harmoniom niebieskim, których atrybutem było trwanie. Tym gorzej oceniany był dźwięk instrumentu – mechanicznego tworu, który brzmi sztucznie (nie jak głos ludzki – przynależny do istoty stworzonej na wzór Boga). Prawdziwie ludzka muzyka. A jednak muzyka wspaniała, czego i twórcy, i muzycy, i słuchacze nauczyli się w ciągu kilku stuleciu. W XVII wieku nie było już wątpliwości co do jej wartości. Wiązało się to wprawdzie z jednej strony ze stopniowym zeświecczaniem kultury, ale z drugiej – nauczono się, że ta niby ułomna sztuka potrafi przedstawiać całe piękno stworzenia. Tak jak w porywających koncertach na instrument solowy i orkiestrę pisanych przez Vivaldiego, albo i w utworach Sabaudczyka Georga Muffata, przeszczepiającego na niemiecki grunt fascynujące wzory włoskie i francuskie. Wreszcie „muzyka ludzka” potrafiła odnaleźć w sobie wyraz najgłębszych ludzkich uczuć: bólu, fizycznego i psychicznego, męki, rozpaczy wynikłej z krzywdy wyrządzanej największej miłości. Wszystko, z czego utkany jest tekst sekwencji Stabat Mater – średniowiecznego opisu cierpień Matki Bożej widzącej krzyżową agonię swojego Syna. Przybrany w pyszną, wenecką szatę dźwiękową przez Vivaldiego – do którego świata przynależy? Do boskiego, czy ludzkiego? A motet Bacha O Jesu Christ, mein Lebens Licht, śpiewany przez amatorski „chór społeczny”, czyli włączający w muzykę, tzn. w kreowanie świata, ludzi na co dzień niekoniecznie związanych ze sztuką? Najlepszy sposób na budowanie universum od podstaw – kroki na drodze ku doskonałości. (21 III)

Podobne pytania można zadawać dnia następnego. „A jeden z faryzeuszy” to tytuł utworu współczesnego kompozytora-mistyka, Arvo Pärta (And One of the Pharisees), odsyłający do niskiej zawiści w historii nierządnicy, która namaściła stopy Jezusa (Łk 7,36-50). Muzyka Pärta tworzy tu znamienną klamrę: nawrócona grzesznica w Jednym z faryzeuszy rozpoczyna program, kończy go zaś „Najświętsza Madonna, Matka Boża” (Most Holy Mother of God). Wciąż pozostajemy w świecie ludzkim, choć sublimującym do rangi boskiej – gdyż Maryja, choć niepokalana, także była przecież człowiekiem. W środku natomiast czekają nas zestawienia dramatyczne: renesansowa jeszcze msza Stoltzera zderzy się z niecodzienną Sonatą na altówkę solo XX-wiecznego klasyka, Paula Hindemitha. Wirtuozeria, forma, samowystarczalność: dźwięki abstrakcyjne, nieniosące za sobą treści innych, niż czysto muzyczne – a z drugiej strony słowo, i to słowo wyjątkowe, Logos, którego msza święta jest rekapitulowanym stale ofiarowaniem. Kolejna forma spotkania człowieczeństwa z boskością. (22 III)

Wreszcie trzeci koncert, który – choć skromny obsadowo, zaledwie skrzypce i klawesyn – mógłby ewentualnie być koncertem finałowym. Sonaty skrzypcowe i podobne im instrumentalne utwory Bacha to przecież muzyka pozbawiona słabych punktów, muzyka idealna – czyli boska. Wykonawcy, zespół złożony ze skrzypaczki Rie Kimura i klawesynisty Pietera Jana-Beldera, tworzą cieszącą się międzynarodowym powodzeniem grupę kameralną. (23 III)

Na sam finał trafił jednak inny występ: z jednej strony największej gwiazdy festiwalu, gdyż Fabio Bonizzoni należy do ścisłej czołówki dyrygentów muzyki dawnej, z drugiej – starannie ułożony, przedstawiający przełomowy moment w historii muzyki: Włochy początku XVII wieku. To wówczas jako nowy gatunek powstała opera (we Florencji), a zaraz po niej publiczne teatry, przynoszące model funkcjonowania kultury, jaki znamy do dziś (w Wenecji). Muzyka wokalna, śpiewana w kameralnych zespołach dla radości obcowania z melodią i poetyckimi tekstami (madrygały), naprzemiennie zderza się tu z muzyką instrumentalną, skądinąd wyrosłą z tej pierwszej, naśladującej ją – czyli uczącej się od niej. Element boski porozumiewa się z elementem „ludzkim” i przemijającym. Muzyka wokalna z muzyką instrumentalną. Przy tym nawiska największe w historii muzyki: wirtuoz instrumentów klawiszowych Girolamo Frescobaldi, Girolamo Cavazzoni, Tarquino Merula oraz sam Monteverdi, pojawiający się kilkakrotnie. Całość pod kierunkiem sławnego włoskiego dyrygenta i klawesynisty, wytrawnego znawcy tego repertuaru, często współpracującego z Capellą Cracoviensis, gospodarzem festiwalu. Tytuł Lagrime mie („Łzy moje”) mówi wprawdzie o człowieku, ale czy żal i płacz nie zmienia intencji i miejsca kompozycji? Wydaje się, że znowu sięgniemy Nieba. Czas najwyższy – to już Niedziela Palmowa i początek Wielkiego Tygodnia. Wielki finał festiwalu – apoteoza wszystkiego co łączy, a zarazem co dzieli Niebo i Ziemię. (24 III)

Jakub Puchalski

wszystkie koncerty odbywają się w Bazylice Katedralnej w Tarnowie, o g. 19.00

MUSICA POETICA 2018

środa 21.3 19:00 Bazylika Katedralna
musica humana

Georg MUFFAT concerto grosso IV g-moll Dolce Somnium
Antonio VIVALDI concerto c-moll na wiolonczelę i orkiestrę RV 401
Johann „Henrico Albicastro” WEISSENBERG concerto III C-dur op. 7
Antonio VIVALDI Stabat Mater RV 621

+ post scriptum z udziałem chóru społecznego
Johann Sebastian BACH: O Jesu Christ, meins Lebens Licht BWV 118

CAPELLA CRACOVIENSIS na historycznych instrumentach
Maciej Czepielowski koncertmistrz
Agnieszka Oszańca wiolonczela solo & koncepcja

czwartek 22.3 19:00 Bazylika Katedralna
jeden z faryzeuszy

Arvo PÄRT: And One of the Pharisees
Thomas STOLTZER: Missa Summum
Paul HINDEMITH: Sonata op. 25 nr 1
Arvo PÄRT: Most holy mother of god

SOUNDGUARDIANS
Mariusz Grochowski altówka

piątek 23.3 19:00 Bazylika Katedralna
Johann Sebastian BACH: Sonaty na skrzypce I klawesyn
Sonata nr 1 h-moll BWV 1014
Chaconne z Partity nr 2 d-moll BWV 1004
Sonata nr 4 c-moll BWV 1017
Sonata nr 2 A-dur BWV 1015
Sonata nr 1 g-moll BWV 1001 (fragmenty)
Sonata nr 3 E-dur BWV 1016
DUO BELDER KIMURA
Rie Kimura skrzypce
Pieter-Jan Belder klawesyn

sobota 24.3 19:00 Bazylika Katedralna
Lagrime mie
w programie m.im utwory Monteverdiego, Frescobaldiego, Strozzi

Emanuella Galli sopran
Agnieszka Oszańca wiolonczela
Fabio Bonizzoni organy & klawesyn

WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE
•    „Sacrum miejsca” - plenerowa wystawa fotografii Leszka Mądzika / 19.03 - 30.04 - Centrum Sztuki Mościce, park w Mościcach, kościół NMP Królowej Polski w Mościcach.
•    „Pracuj z Mistrzem” - warsztaty teatralne z Leszkiem Mądzikiem zakończone spektaklem ulicznym / 19-21. 03 - Centrum Sztuki Mościce.
•    Spektakl uliczny „Biesiada” w reż.  Leszka Mądzika / 21.03, ok. godz. 18.00 – Rynek.
•    „Pasja w dziełach sztuki” wykłady Ks. Tadeusza Bukowskiego / 21-24. 03, godz. 18.40 - Muzeum Diecezjalne w Tarnowie.

Wyznajemy sztukę. Manifestujemy przywiązanie do sztuki, jako części naszej tożsamości kulturowej. W przestrzeni, za którą jesteśmy odpowiedzialni, kultywujemy sztukę po to, by ta przestrzeń nie była intelektualną i emocjonalną pustynią. Nieodparta potrzeba stawania się człowiekiem poprzez sztukę, potrzeba ciągłego zaświadczania o przynależności do kulturalnego świata, pcha nas ku ponadczasowym arcydziełom. Pragniemy sztuki wysokich lotów, niedosłownej, nieoczywistej, wielowymiarowej. Pragniemy sztuki, która umyka słowom, narzucanym znaczeniom. Odrzucamy gotowe formułki i dogmaty. Bronimy prawa do osobistej, swobodnej interpretacji sztuki. Walczymy z wulgarnością epoki i dopingujemy się wzajemnie, by nigdy nie brakowało nam odwagi do wychodzenia z szufladek, do których próbuje nas wepchnąć rzeczywistość. Oby burzliwe tchnienie sztuki zawsze jednoczyło nas w dionizyjskiej radości i braterstwie. Oby nigdy nie zabrakło wśród nas odpowiedniej ilości artystów, twórców, szaleńców, odmieńców, buntowników, awanturników, niedopasowanych - tych wszystkich, którzy inaczej patrzą na świat i dlatego ten świat zmieniają.

Jan Tomasz Adamus
dyrektor artystyczny festiwalu

(PP)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic