Nowy film Amy Adams zamiast do kin, trafi na Netfliksa?

Na takiej transakcji powinni skorzystać wszyscy. Oczekujący na premierę film w końcu trafiłby do widzów bez konieczności urządzania dużej premiery kinowej. Te w dobie pandemii COVID-19 są coraz częściej wątpliwe, a kolejne tytuły czekają coraz dłużej na możliwość zaprezentowania ich widzom.

W przypadku premiery filmu „Kobieta w oknie” sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Została ona odsunięta w czasie z powodu przejęcia przez Disneya studia Fox, które wyprodukowało film Wrighta. Kolejne informacje z nim związane nie napawały optymizmem. Słabe przyjęcie filmu na pokazach testowych sprawiło, że zdecydowano się na dokrętki. To dodatkowo wydłużyło czas oczekiwania na premierę.

„Kobieta w oknie” opowie historię cierpiącej na lęk przestrzeni psycholog dziecięcej z Nowego Jorku. Zaprzyjaźnia się ona z mieszkającą w domu po przeciwnej stronie ulicy sąsiadką. Wszystko staje pod znakiem zapytania, gdy kobieta znika, a bohaterka nabiera podejrzeń, że jej zniknięcie nie jest dziełem przypadku. Na jaw wychodzą szokujące tajemnice, a nikt – i nic – nie jest tym, czym się wydaje – czytamy w oficjalnym opisie thrillera.

Obsadę filmu Wrighta uzupełniają Gary Oldman, Julianne Moore, Anthony Mackie, Wyatt Russell oraz Jennifer Jason Leigh. Scenariusz „Kobiety w oknie” napisał Tracy Letts na podstawie powieści pod tym samym tytułem autorstwa A.J. Finn. Jeszcze nie są znane żadne szczegóły dotyczące zakończenia negocjacji ze studiem Disneya oraz daty premiery filmu na Netfliksie. (PAP Life)