Fani twórczości Dana Browna pamiętają historię wydania jego powieści "Inferno". Wtedy tłumacze, którym zlecono przygotowanie przekładów tej książki, zostali zamknięci w odosobnionym miejscu. Wydawca zdecydował się na ten krok, żeby uniknąć wycieku tekstu przed premierą. Inspirując się tamtymi wydarzeniami francuski reżyser Regis Roinsard nakręcił film "Kod Dedala". Oryginalny tytuł filmu to "Les Traducteurs" (Tłumacze).
W filmie Roinsarda dziewięciu tłumaczy z całego świata zostaje zamkniętych w luksusowym bunkrze. Ich zadanie? Wspólna praca nad przekładem finałowej części bestsellerowej trylogii, na którą czekają miliony fanów na całym świecie. Praca marzeń to jednak istne więzienie, rodzące spore frustracje. Sytuacja zaognia się, gdy część książki nieoczekiwanie dla wszystkich ukazuje się w internecie...
Jedną z głównych ról w filmie gra Olga Kurylenko. Pochodząca z Ukrainy gwiazda zaczynała karierę jako modelka, praca na wybiegach z czasem otworzyła jej drzwi do aktorstwa. Jej pierwszym filmem było francuskie "L'Annulaire" z 2005 r., a przełomem w karierze okazał się angaż do kolejnej części przygód Jamesa Bonda, "Quantum of Solace" z 2007 r. Rola dziewczyny agenta 007 przyniosła jej ogromną popularność i zapewniła zawodowe powodzenie.
Od tamtego czasu Kurylenko zagrała w takich kinowych hitach jak: "Niepamięć", "7 psychopatów", "Śmierć Stalina" czy "November Man", "Człowiek, który zabił Don Quichote'a" i kostiumowym "Władcy Paryża".
W "Kodzie Dedala" Kurylenko gra rosyjską tłumaczkę Katerinę Anisinovą, która jest zafascynowana twórczością autora bestsellerowej powieści. Jednak z czasem okazuje się, że Katerina skrywa pewną tajemnicę. Jaką? Rozwiązanie zagadki - 20 grudnia w kinach. (PAP Life/materiały prasowe)