Tom Holland w serialu „The Crowded Room” zagra prawdziwą postać. Zagra Billy’ego Milligana, pierwszego w historii człowieka, który nie został skazany za popełnione przestępstwa, dlatego, że cierpiał na rozszczepienie osobowości. W ciele Milligana kryły się aż 24 osobowości.
David ma 8 lat i wchłania cały ból. 14-letni Danny został kiedyś żywcem zakopany pod ziemią. Ragen kontroluje nienawiść, a Adalana szuka homoseksualnej kobiecej czułości. Billy natomiast śpi, bo kiedy tylko się zbudzi, znów będzie próbował popełnić samobójstwo. To tylko pięć z dwudziestu czterech twarzy Williama Milligana, jednego z najdziwniejszych przypadków, o jakich słyszały współczesna medycyna i wymiar sprawiedliwości.
USA, koniec lat 70. ubiegłego wieku. Na Uniwersytecie Stanowym Ohio dochodzi do serii gwałtów na studentkach. Policja szybko namierza sprawcę – jest nim młody mężczyzna, William (Billy) Milligan. Sprawa wydaje się oczywista, jednak od początku z zatrzymanym jest coś nie tak. Milligan zdaje się nie wiedzieć, o co pytają go policjanci. W areszcie próbuje odebrać sobie życie. By chronić mężczyznę przed nim samym, władze przysyłają doświadczoną panią psycholog – czytamy w oficjalnym opisie książki „Człowiek o 24 twarzach”.
Autorem scenariusza na podstawie książki Keyesa będzie nagrodzony Oscarem za scenariusz do filmu „Piękny umysł” Akiva Goldsman („Jestem legendą”, „Mroczna wieża”). Nie jest to pierwszy projekt Apple TV+, w którym wystąpi Tom Holland. Niedawno premierę miał tam filmowy dramat z jego udziałem zatytułowany „Cherry: Niewinność utracona”.
Holland to jeden z najbardziej zapracowanych obecnie aktorów. Zaraz po ukończeniu zdjęć do ekranizacji gry wideo „Uncharted” udał się na plan trzeciej części serii „Spider-Man”, filmu „Spider-Man: No Way Home”, który właśnie kręcony jest w Atlancie. (PAP Life)